poniedziałek, 8 czerwca 2015

Witajcie. Dziś chciałabym Wam przedstawić uroczego Marcinka - synka moich przyjaciół,
który w dniu sesji miał już prawie miesiąc i z którym rewelacyjnie się współpracowało.
Marcinek spokojnie przespał prawie całą sesję. Grzeczniutki jak aniołek i słodziutki jak niejeden cukiereczek.
Oto i On...
Ps. Zwróćcie uwagę na Jego genialną czuprynę :)